Selena Gomez w druzgocącym wyznaniu. „Przez lata nie chciałam wychodzić z łóżka”

Selena Gomez jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych artystek młodego pokolenia. 32-latka stała się znana jako dziecięca gwiazda Disney Channel. Potem przez lata pracowała na swój wizerunek, nie tylko otwierając się na nowe role, ale także na kolejne biznesy. Choć niedawno dołączyła do grona miliarderów, jest najlepszym przykładem na to, że pieniądze nie dają szczęścia. Gwiazda od lat zmaga się z problemami psychicznymi, o czym przypomniała na niedawnym wydarzeniu.

Selena Gomez o zaburzeniach psychicznych

Od lat Selena Gomez zarabia na firmie kosmetycznej Rare Beauty, reklamach ze swoim udziałem (m.in. z Louis Vuitton czy Pumą), tworzonej muzyce, a także rolach w filmach i serialach. Wśród jej ostatnich sukcesów należy wymienić m.in. nagrodzoną Emmy rolę w produkcji „Zbrodnie po sąsiedzku” czy występ w zbierającym dobre recenzje kryminale muzycznym „Emilia Pérez”. Swoimi poczynaniami wzbudziła ogromną sympatię wśród ludzi na całym świecie, przez co na Instagramie obserwuje ją aż 423 mln osób.

32-latka nie osiada jednak na laurach, lecz wykorzystuje swoją popularność w szczytnym celu. Artystka wspiera różne organizacje charytatywne i angażuje się w kampanie na rzecz zdrowia psychicznego. Selena Gomez otwarcie mówi też o swoich problemach zdrowotnych, takich jak toczeń, zaburzenia lękowe, depresja i choroba afektywna dwubiegunowa. W wywiadach podkreśla, że pomocne jest dla niej rozmawianie o swoich zmaganiach z bliskimi przyjaciółmi, terapeutką, a także matką Mandy Teefey.

Niedawno gwiazda wzięła udział w inauguracji szczytu Mental Fitness Summit z okazji Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. Podczas tego wydarzenia Selena Gomez wyznała, jak problemy ze zdrowiem psychicznym wpłynęły na jej relacje... z domem. Okazało się, że atystka nie czuje się komfortowo śpiąc we własnej sypialni.

– Spędziłam zbyt dużo czasu w swojej sypialni, że właściwie już w niej nie śpię, ponieważ kojarzy mi się to z ciemnym czasem w moim życiu. (...) Niepokój czasami jest bardzo wyniszczający. Przez lata nie chciałam wychodzić z łóżka — po części dlatego, że nie wykonywałam swojej pracy. Musisz wierzyć w siebie i wykonywać swoją ukochaną pracę, to od razu zrobi ci się lepiej – mówiła.

– Jeszcze wczoraj wieczorem leżałam w łóżku i nie mogłam zasnąć aż do czwartej, a to dlatego, że po prostu kręciło mi się w głowie. I ciągle powtarzałam: „To minie. Po prostu pozwól temu przejść przez twoje ciało, a samo przejdzie” i oczywiście w końcu zasnęłam – dodała Selena Gomez.